niedziela, 29 lipca 2012

i'm dead.

Sophie jest na jakimś beznadziejnym, końskim obozie z 10-letnimi niemcami z ADHD.
Piszę w jej imieniu.. jest zdeczka podłamana tym wszystkim -,-
No cóż, wraca 14, módlmy się, żeby miała venę twórczą :))
Przeprasza Was bardzo i jest jej  przykro, bo tęskni za pisaniem...
Trzymajcie się :)
Martha

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz